Składniki

1 duża główka białej kapusty
150 g kaszy gryczanej (niepalonej)
30 g suszonych grzybów (borowików/podgrzybków)
2 duże cebule (drobno posiekane)
3 łyżki masła lub oleju (do smażenia)
Przyprawy: sól, pieprz, majeranek, 1/2 łyżeczki kminku
**Sos:**
300 ml bulionu grzybowego (z gotowania grzybów)
1 łyżka mąki pszennej (opcjonalnie do zagęszczenia)
2 łyżki śmietany 18% (opcjonalnie, poza postem)

Sposób przygotowania

1. Przygotowanie kapusty i grzybów (na bulion)

Z główki kapusty wykrój głąb. W dużym garnku zagotuj wodę z solą. Włóż kapustę i gotuj, stopniowo zdejmując mięknące liście (ok. 2-3 minuty na liść). Liście ostudź, usuń twarde nerwy, ścinając je płasko. Grzyby namocz, a następnie ugotuj w 300 ml wody. Odcedź, bulion zachowaj (to będzie sos!), a grzyby drobno posiekaj.

2. Przygotowanie farszu (kasza i smażenie bazy)

Kaszę gryczaną ugotuj na sypko (proporcje: 1 część kaszy na 2 części wody, gotuj ok. 15 minut, a następnie zostaw pod przykryciem). Na maśle lub oleju zeszklij posiekaną cebulę, a następnie dodaj posiekane grzyby i smaż 5 minut. Wymieszaj ugotowaną kaszę, usmażone grzyby i cebulę. Dopraw obficie solą, pieprzem, majerankiem i kminkiem. Farsz powinien być bardzo wyrazisty.

3. Zawijanie i układanie gołąbków (technika)

Na środku każdego liścia kapusty połóż porcję farszu (ok. 1.5 łyżki). Najpierw zawiń boki do środka, a następnie zwiń liść, zaczynając od strony głąba. Gołąbki powinny być zwarte i szczelne. Dno szerokiego garnka wyłóż resztą liści kapusty (to zabezpieczy przed przywieraniem). Układaj gołąbki ciasno, jeden obok drugiego.

4. Duszenie i przygotowanie sosu

Gołąbki zalej bulionem grzybowym (woda z gotowania grzybów) tak, by były prawie przykryte. Możesz dodać do bulionu koncentrat pomidorowy (dla opcji niewigilijnej) lub odrobinę majeranku. Przykryj i duś na bardzo małym ogniu przez 45-60 minut, aż kapusta będzie miękka. Gotowy sos możesz delikatnie zagęścić mąką, jeśli preferujesz gęściejszą konsystencję.

5. Serwowanie

Gołąbki serwuj na gorąco, polane obficie sosem grzybowym, w którym się dusiły. Można je posypać świeżą natką pietruszki. Tradycyjnie podawane są bez dodatków, stanowiąc samodzielne danie główne.